daje play.. a tu koleś zaczyna wypakowywać czarnego plastikowego ch*ja..
pierwsza myśl >>> o k***a co się dzieję, koleś i testing wibratora??
przeciągam dalej i co widzę.. że gość do tego ku*asa przykleja sobie szczoteczkę
>> co trzeba mieć we łbie żeby wpaść na taki pomysł.. chyba tylko gówno