Wiecie co jest gorsze od fanatyków religijnych? Grube murzyńskie samice. Z takimi nie trzeba nawet rozmowy zaczynać, same p*zdy przyjdą się pokłócić. Siedzą 24/7 w domu albo w jaskini innych samic i pie**olą i krzyczą i drą te swoje japy. I do tego machają łapami jak podupceni. Pojeby. Prawie tak samo jak warszawiacy.