Chciałbym takiego zakapiora

z tego psa taki pitbull, jak z gimbazy mężczyźni

jak dla mnie to właściciel próbował powstrzymać swojego psa, aby małemu nic się nie stało

Mentalność ludzi z sadola:
a) j***ny pitbull zaj***ł kotka! Do odstrzału kundel i właściciel!
b) toż to p*zda a nie pitbull, że dał się pokonać jakiemuś sierściuchowi.

Ameby nie rozumieją, że nie pies jest zły a wychowanie go.
pie**olenie, że pies jest stworzony do walki. pie**olenie, ludzie to k***y i od małego wychowują psy tak by były agresywne bo na tym zarabiają. Niewątpliwie są to psy bardzo silne, psy o silnym charakterze ale można je wychować do życia w rodzinie, z dziećmi. Wiem to z doświadczenia. Każdy kto obojętnie jaką rasę ocenią z góry jako zła jest idiotą. Kiedyś było głośno o tym jak rottweiler to pies morderca, teraz czas na amstaffa/pitbulla, to nic, ze od lat setki tysiecy tych psów żyje w Europie, pajac zobaczy dwa filmy jak pies kogoś zagryzł i od razu cała rasa do odstrzału. Idąc tym tokiem rozumowania to rasa ludzka już dawno powinna zostać zutylizowana.

Mentalność ludzi z sadola:
a) j***ny pitbull zaj***ł kotka! Do odstrzału kundel i właściciel!
b) toż to p*zda a nie pitbull, że dał się pokonać jakiemuś sierściuchowi.

A mnie najbardziej rozwala zwalanie odpowiedzialności na zwierzęta - nieważne czy psa czy kota... Przecież TEN KOLEŚ był tam dominującym ssakiem, więc NA NIM spoczywa obowiązek opanowania sytuacji! A ta p*zda się na glebę wyj***ła...

Ale się pieski bawią

A wystarczyło zdjąć kaganiec.

Z tymi pitbulami to powinno byc tak ze jak pies cos zrobi to pan i pies do gazu

Chciałbym takiego zakapiora

No dobra może i pitbull ma zaciagi do agresywności ale gdyby tamten mały gowniak był na smyczy tudzież przy wlascicielu to był by spokój. Sam mam pitbulla i wiem co mówię, im mniejszy pies tym bardziej zadziorny. A pitek nie da sobie wejść na łeb jakiemuś szczekajacemu szczurowi i tyle. Fakt wiele zależy od wychowania i socjalizacji. Ale jakby do was biegł jakiś poejb drac sie na was to przywitalibyscie go z otwartymi ramionami ?

up O czym ty piszesz? Przecież to był kot.
A kto w waszym stadzie jest samcem alfa?

Mentalność ludzi z sadola:
a) j***ny pitbull zaj***ł kotka! Do odstrzału kundel i właściciel!
b) toż to p*zda a nie pitbull, że dał się pokonać jakiemuś sierściuchowi.

Zgadzam się z Tobą w stu procentach, ale chciałem też przy okazji przygwiazdorzyć, że jestem ekspertem i powiem Wam, że to nie Pit Bull (American Pit Bull Terrier), a Staffik jak mówi gość na filmie czyli dokładnie Staffordshire Bull Terrier, ściślej rzecz ujmując to wagowo nie całe pół Pitt Bulla, a z charakteru to "ciepłe kluchy", taki opiekuńczy "kanapowiec", także ten...