Po pierwsze konfederacja mogła sobie obiecywać dowolne kwoty, bo i tak nie uzyskałaby poparcia pozwalającego na ich wypłatę. Po drugie większość wykształconych i pracujących ludzi wie, skąd się te pieniądze biorą i że żeby otrzymać ten 1000 zł będą musieli najpierw zapłacić 1500 zł. Po trzecie to nacjonalistyczne bezmózgi i za żadną kasę takim ludziom nie warto dać nawet ręki, a co dopiero władzy.
A co? może to nieprawda? większość 500+ to swołocz.
nie będę tutaj komentował wyborów politycznych, ale
wychodzi na to że po dupie dostają pracowici, obrotni i zaradni.
chyba sie już naumiała kultury