Babcia pewnie schowała się za słupkiem kabiny i weszła ochoczo z dzieckiem za rękę, prosto pod wywrotkę, ehh.
Dziecka szkoda, kierowcy szkoda, lakieru szkoda, babki nie.
Przewaznie baby... glupie baby takie sa. Napie**alaja jak poj***ne przez srodek 8 pasmowki bez rozgladania bo musza zdazyc na autobus.... ktory zawiedzie je... k***a w takie miejsce do ktorego nie trzeba sie spieszyc. Jak nie bieg przez ulice na busa/tramwaj to wlazenie na pasy bo "ma pierszenstwo"
czasem mysle, ze trzeba by bylo namalowac pasy konczace sie na przepasci.... selekcja naturalna
Idzie bo ma wyj***ne. Jestem piesza mam pierwszeństwo. Niestety trzeba czekać czasów, aż przetrąci jeszcze sporą grupkę ludzi aby nauczyli się przechodzić przez jezdnie. Dawniej w szkole uczyli - popatrz w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo. Dzisiaj jade autem i z chodnika wpie**alają się na przejście nie spoglądając nigdzie. Kierowca ma uważać na siebie i całą chodzącą głupotę przy przejściu.
No to brawa dla babci. Przeżyła x czasu na tym Świecie i nadal nie wie że trzeba się rozglądać na pasach. Dziecko najbardziej na tym ucierpiało. Wg komentarzy do końca życia wózek inwalidzki. Jeszcze raz brawa
Tak to się kończy przez nadgorliwców zatrzymujących się przed każdym przejściem dla pieszych, którzy wg KRD wymuszają na pieszym przejście przez pasy i oduczają tym samym myślenia nawet o tak prozaicznej czynności jak rozejrzeć się.