No i o co chodzi? Przecież jak zwierze wychodzi na drogę to nie należy wykonywać gwałtownych manewrów, tylko jechać dalej. Dla wegan, ludzie to tylko zwierzęta, więc stosujemy należne zwierzętom reguły.
"What the fuck is wrong with him?"
Co z wami jest nie tak? Po to matka natura dała człowiekowi siekacze i kły żeby wpie**alał mięso.
"Fucking lunatic wouldn't stop"
Nie no bo jak widzę bandę pojebów(tudzież "lunatyków) próbujących zatrzymać kilkunatstotonową ciężarówkę i majstrują coś przy naczepie to zawszę się zatrzymuję nie bacząc na moje bezpieczeństwo (tak patrze na ciebie Calais)
PS. Jak by ktoś nie załapał to ostatnie to był sarkazm
Wegetarianie to debile, nie zdziwiłbym się gdyby właściciel konkurencyjnej rzeźni zapłacił jednemu z nich, aby robili dywersję. Ogólnie pojęte lewactwo łatwo wykorzystać do spełnienia swoich celów pod hasłami wolności i innymi gównami.