Jeszcze po pysku dostal kaszojad. I bardzo k***a dobrze
Co do opisu to chyba jednak kierowca zdarzył zareagować "prawidłowo"..
To nie dzieciak dostał w pysk a ta stara rura co go "pilnowała"
Pżyznaje, że masz rację ale nkensesraj się xd.
To nie dzieciak dostał w pysk a ta stara rura co go "pilnowała"
I to nie kierowca sprzedał liścia tylko przechodzień z przeciwnej strony ulicy
Nie baba a dzieciak, no chyba, że ja w cycka jebnął
Nie przechodzień. Moim zdaniem, raczej ojciec. Dzieciak się wyrwał i chciał do niego lecieć.