Gdybym był na miejscu tej matki i moje dziecko by zmarło, to napie**alał bym kierowcę aż mokra plama by została... i ch*j by mnie obchodziło dlaczego spowodował ten wypadek, ile ma lat i jakiej jest płci... tak jestem poj***ny.... i dlatego jestem na sadolu...
ps. Dostał bym pewnie niski wyrok albo zawiasy bo ,, w szoku'' byłem...