Zajebiste te Zapsy są, zawsze odpowiedni podkład znajdą do ujęć A reklama mi umysł spaczyła, bo po jej zakończeniu wkręciłem sobie, że laskom wpadnie piłeczka do kufla
za WATTS zawsze piwo. Jak przyjeżdżam do chaty rodzinnej raz na jakiś czas (a tam jest TV, mi osobiście niepotrzebny) to zawsze oglądam WATTS.. ahh.. podniecenie.