jak to nie ma warszawy? w 2012 roku warszawa kwitnie a jako nawóz służą kurewskie korporacje, zidiociali celebryci, gwiazdy z p*zdy wzięte pojawiające się w szmatławych gazetkach oraz pseudointelektualiści dbający o naszą sferę duchową. oglądam kolejną produkcję tvn-u i rzygam kolorami, wiecznie świecącym w każdym kadrze pałacem kultury, pełnymi drogich mebli mieszkaniami i wylewającym się przepychem! wydawać by się mogło, że w warszawie jedyny problem to "czy on/ona mnie pokocha" kto tak k***a żyje? bo z "telewizji" widzę, że warszawa to k***a perła polskich miast! mało z tego potem oglądasz tych samych sk***ysynów na wszystkich możliwych promocjach w ich bogatych butikach gdzie mizdrzą się do aparatów śmiejąc się zajebiście białymi zębami! boże czy to to widzisz!!!??? gdybym nie miał mózgu to już dawno bym tam k***a mieszkał! może pod mostem chociaż nie, przecież w "telewizyjnej" warszawie, którą widzę nie ma takich problemów...