18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Walka BLM-ów w Walmarcie

Macx83wwww • 2021-02-02, 10:52


Zarząd Walmarta wspomógł ruch BLM 100 000 000$, a ostatnio wstrzymał finansowanie partii republikańskiej :roll:

Rebeliant

2021-02-02, 11:10
Nic nowego. Ścierwo zachowuje się jak ścierwo, inaczej przecież nie potrafi.

Autor

2021-02-02, 14:24
W promocji był smażony kurczak, arbuz i bawełniane rękawiczki. Niestety, pewnie ostatnia para i stąd ta draka.

nowynick

2021-02-02, 15:09
Autor napisał/a:

W promocji był smażony kurczak, arbuz i bawełniane rękawiczki. Niestety, pewnie ostatnia para i stąd ta draka.



co za różnica dla blm czy coś jest w promocji czy w normalnej cenie?


Noside

2021-02-02, 15:59
Macx83wwww napisał/a:

Zarząd Walmarta wspomógł ruch BLM 100 000 000$, a ostatnio wstrzymał finansowanie partii republikańskiej



A hamburgery nic. Firmy ładują miliony w politykę, a wypłaty chociażby kelnerów bliskie wysokości napiwków (w dodatku opodatkowanych).

Autor

2021-02-02, 16:54
nowynick napisał/a:

co za różnica dla blm czy coś jest w promocji czy w normalnej cenie?


Musisz zrozumieć o co mi chodziło. Pozwól, że pokrótce Ci to wytłumaczę. Kwestia stereotypu nie bierze się ot tak sama z siebie. My tj. "sadole" postrzegamy większość filmów z udziałem czarnoskórych wojowników o wolność jako wyraz ich nieudolności, zezwierzęcenia i niskiego ilorazu inteligencji. Większość bohaterów tego wspaniałego portalu skaczących po niedających już znaku zycia głowach, to właśnie murzyni. Warto rozeznać się w kulturze amerykańskiej, bo tego typu stereotypy utarły się tam już od czasów wojny secesyjnej w trakcie, której tradycyjne potrawy niewolników to właśnie smażony kurczak i arbuzy. U nas w Kraju utarł się również wizerunek czarnoskórego jako niewolnika na polu bawełny. Ale kurczak to jest esencja "murzyńskości", o której mówił były Minister Spraw Zagranicznych. Wyobraź sobie, że kurczaki to były jedyne zwierzęta, które pozwolono im hodować. Arbuz natomiast to kwintesencja sama w sobie.
"Pocztówki z początku XX wieku często przedstawiały Afroamerykanów jako zwierzęce stworzenia „szczęśliwe, że nic nie robią, tylko jedzą arbuz” - próba ich odczłowieczenia. Inne takie „karty szopa”, jak je powszechnie nazywano, przedstawiały Afroamerykanów kradnących, walczących i zamieniających się w arbuzy. Jeden wiersz z początku XX wieku brzmi:
George Washington Arbuz Columbus Brown,
Jestem czarny jak każdy mały szop,
W mieście Przy jedzeniu melona mogę zawstydzić świnię,
Bo Arbuz to moje drugie imię"
Źródło

plastic

2021-02-02, 17:25
zawsze kiedy czegoś mocno chcę, żałuję, że nie jestem czarny :(

nowynick

2021-02-02, 18:04
Autor napisał/a:

Musisz zrozumieć o co mi chodziło. Pozwól, że pokrótce Ci to wytłumaczę. Kwestia stereotypu nie bierze się ot tak sama z siebie. My tj. "sadole" postrzegamy większość filmów z udziałem czarnoskórych wojowników o wolność jako wyraz ich nieudolności, zezwierzęcenia i niskiego ilorazu inteligencji. Większość bohaterów tego wspaniałego portalu skaczących po niedających już znaku zycia głowach, to właśnie murzyni. Warto rozeznać się w kulturze amerykańskiej, bo tego typu stereotypy utarły się tam już od czasów wojny secesyjnej w trakcie, której tradycyjne potrawy niewolników to właśnie smażony kurczak i arbuzy. U nas w Kraju utarł się również wizerunek czarnoskórego jako niewolnika na polu bawełny. Ale kurczak to jest esencja "murzyńskości", o której mówił były Minister Spraw Zagranicznych. Wyobraź sobie, że kurczaki to były jedyne zwierzęta, które pozwolono im hodować. Arbuz natomiast to kwintesencja sama w sobie.
"Pocztówki z początku XX wieku często przedstawiały Afroamerykanów jako zwierzęce stworzenia „szczęśliwe, że nic nie robią, tylko jedzą arbuz” - próba ich odczłowieczenia. Inne takie „karty szopa”, jak je powszechnie nazywano, przedstawiały Afroamerykanów kradnących, walczących i zamieniających się w arbuzy. Jeden wiersz z początku XX wieku brzmi:
George Washington Arbuz Columbus Brown,
Jestem czarny jak każdy mały szop,
W mieście Przy jedzeniu melona mogę zawstydzić świnię,
Bo Arbuz to moje drugie imię"



Gościu, ale co to ma do rzeczy, że murzyńskie protesty to w znacznej części masowe plądrowanie sklepów?

Twoja argumentacja "ponad 100 lat temu mieli źle to dziś mogą kraść co chcą". WTF? :ciasteczkowy2:

saves

2021-02-02, 18:33
UUUU!!! Deeem,,, Omajgasz,,,, I już znasz murzyński.

Autor

2021-02-02, 18:34
@nowynick
O ja jebie. Ty na serio, czy naj***ny jesteś i nadal nie dostrzegasz ironii dotyczącej hipotetycznej promocji w Walmacie, która przesiąknięta jest rasistowskimi stereotypami o murzynach.

outsidethebox86

2021-02-02, 19:18
Heh przekonują wszystkich, że życie czarnych się liczy, a sami pokazują własnym zachowaniem, że mają je gdzieś, j***ni hipokryci.

Gówniana ideologia by usprawiedliwić bandytyzm i poziom świadomości poniżej zwierzęcego.

plastic

2021-02-02, 20:00
Autor napisał/a:

Musisz zrozumieć o co mi chodziło. Pozwól, że pokrótce Ci to wytłumaczę. Kwestia stereotypu nie bierze się ot tak sama z siebie. My tj. "sadole" postrzegamy większość filmów z udziałem czarnoskórych wojowników o wolność jako wyraz ich nieudolności, zezwierzęcenia i niskiego ilorazu inteligencji. Większość bohaterów tego wspaniałego portalu skaczących po niedających już znaku zycia głowach, to właśnie murzyni. Warto rozeznać się w kulturze amerykańskiej, bo tego typu stereotypy utarły się tam już od czasów wojny secesyjnej w trakcie, której tradycyjne potrawy niewolników to właśnie smażony kurczak i arbuzy. U nas w Kraju utarł się również wizerunek czarnoskórego jako niewolnika na polu bawełny. Ale kurczak to jest esencja "murzyńskości", o której mówił były Minister Spraw Zagranicznych. Wyobraź sobie, że kurczaki to były jedyne zwierzęta, które pozwolono im hodować. Arbuz natomiast to kwintesencja sama w sobie.
"Pocztówki z początku XX wieku często przedstawiały Afroamerykanów jako zwierzęce stworzenia „szczęśliwe, że nic nie robią, tylko jedzą arbuz” - próba ich odczłowieczenia. Inne takie „karty szopa”, jak je powszechnie nazywano, przedstawiały Afroamerykanów kradnących, walczących i zamieniających się w arbuzy. Jeden wiersz z początku XX wieku brzmi:
George Washington Arbuz Columbus Brown,
Jestem czarny jak każdy mały szop,
W mieście Przy jedzeniu melona mogę zawstydzić świnię,
Bo Arbuz to moje drugie imię"



właśnie opisałeś powody, dla których stronki "gore" są zdejmowane przez "fachowców". oficjalnie podają powody typu "bo tam zwierzęta kzywdzą" ale prawda jest taka, że takie filmy w sposób łopatologiczny i przystępny dla każdego, pokazują niepoprawne politycznie różnice rasowe i kulturowe, które są najściślej strzeżoną tajemnicą w świecie ocenzurowanych mediów głównego nurtu,

to psuje narrację, w którą od lat inwestowane są miliardy, struktury, ośrodki badań, uczelnie, fundacje z grantami dla odpowiednich prac naukowych itp. a tutaj jacyś zwyklasi wrzucają sobie na zwykłą stronkę filmiki i cała intryga w zsięgu tych strone idzie wp*zdu.

mama890

2021-02-02, 23:47
o maj gad, said typical afoamericanin

BigBertha

2021-02-02, 23:54
plastic napisał/a:

zawsze kiedy czegoś mocno chcę, żałuję, że nie jestem czarny



Podpowiedź: Nie musisz być murzynem, żeby kraść.