18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

W PRL nawet wada mogła zabrzmieć jak zaleta

GTNofficial • 2015-08-04, 11:12
Za to zalety uznawane były za wady... :-)


MaratHS

2015-08-04, 13:33
Cytat:

W PRL nawet wada mogła zabrzmieć jak zaleta. Za to zalety uznawane były za wady...


I właśnie dlatego PRL niczym się nie różni od dzisiejszej polski, no może poza tym, że wszystko jest w sklepach.

Do...........00

2015-08-05, 20:25
Co to za zależność, że za komuny ł nie wymawiali?

menelutor

2015-08-05, 20:39
I ten napis w prawym górnym rogu. Jakże k***a wymowne.

Pravicow

2015-08-05, 20:39
Bo ich nie było stać na tę literę.

loelo

2015-08-05, 21:08
Przemyśl 1988....

MadDave

2015-08-05, 22:26
"nie złodzieje rządzili lecz debile!"

KlichuKosi

2015-08-05, 23:53
Cały materiał o moim kochanym mieście :D

mamurra

2015-08-06, 01:00
Szałajda wtedy po prostu po raz pierwszy zetknął się z normalnym sklepem dla ludzi, a nie z jednostką "za żółtymi firankami". Więc jest pod wrażeniem. Władza ludowa, kwa ich mać, po 44 latach nieustannych sukcesów w budowaniu socjalizmu i dobrobytu klasy robotniczej (która wraz z chłopem i inteligentem pracującym itd.). Że to towarzystwo nie siedzi teraz na św. Krzyżu (dla niezorientowanych: najcięższe więzienie II RP) albo nie wisi na najbliższej gałęzi, tylko w postaci różnych pociotków panoszy się w mediach, to jest normalnie skandal.

defcon1

2015-08-06, 10:26
Orwell w "1984" nazwał to dwój-myśleniem. Czyli: jedna i ta sama rzecz może mieć znaczenie pozytywne, jak i negatywne, w zależności jak nakaże w danym momencie myśleć Partia.