Najprawdopodobniej kierowca z Peugeota 206 wyprzedzając inny samochód wpadł w poślizg. Po chwili został uderzony w prawy tył przez Hyundaia.
Jakoś mi ten opis do sytuacji na filmie nie pasuje. Kierowca 206 ewidentnie wpadł w poślizg hamując przed zatorem na drodze.
Został wyciągnięty na zewnątrz pojazdu przez osoby trzecie. Gdy na miejsce dojechali strażacy z Ostrowa Wlkp., poszkodowany miał zakrwawioną całą twarz. Według świadków, krew sączyła się również z uszu.
No niestety to nie był ten przypadek jeden na miliard w którym niezapięte pasy ratują życie.
Widzę przyczyny jazda na zderzaku+śliska droga+niesprawne hamulce, które spowodowały, że auto się obróciło.
Szkoda człowieka ale nic nie boli tak jak życie więc jego trud skończon. Takie jest życie.