Wg właściciela domu część zapadającego się dachu oparła się na lodówce co prawdopodobnie uratowało życie oglądającym tv kobietom. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał
Kiedyś somsiadowi przewróciło się całkiem duże drzewo na dom. Nic się nie stało, kilka zbitych dachówek i złamanych łat. Po prostu dom zbudowany z cegły a nie z gówna.
W Polsce nawet garaż za 20 000 jest zbudowany na betonowym fundamencie, ściany z cegieł i dach na solidnych drewnianych żerdziach, w USA dom za 300 000$+ a zbudowany jest z papieru klejonego na ślinę
Budują domy z papieru bo tak najłatwiej a spełniają swoje podstawowe funkcje (koszta itd.) w niektórych stanach są chyba już jakieś tam wymogi odnośnie budownictwa bo tornada fajnie zdmuchiwały te domki i je wzmacniają itp.
Kiedyś somsiadowi przewróciło się całkiem duże drzewo na dom. Nic się nie stało, kilka zbitych dachówek i złamanych łat. Po prostu dom zbudowany z cegły a nie z gówna.
Zaciekawił mnie tok rozumowania, jakoby materiał z którego zbudowano ściany nośne miał wpływ na zniszczenia (a raczej ich brak) więźby dachowej. Wydaje mi się, że tu wpływ miało zastosowanie większych przekrojów lub lepszych połączeń więźby.