Dziecko oponami samochodu elektrycznego skręcającego nieprzewidzianie w lewo poturbowane tak, że śmierć je dopadło na skutek ciężaru spoczywającego na jego wątłym ciałku.
Głowa dzieciaka na wysokości lampy. Kierowca zobaczył, że matka z którą dzieciak szedł już go minęła, spodziewał się, że dzieciak także. Widać, jak tuż przed spotkaniem z oponą dzieciak zwalnia i prawie staje w miejscu.
I dlatego kierowca powinien mieć oczy z tyłu głowy i w dupie, a dzieciom już w przedszkolu powinno się uświadamiać, że jak będą głupie to umrą.