Gówno prawda. Płynne otwieranie drzwi to jedno z poleceń, których możesz mieć miliony. Odczuwanie uczuć i uczenie się nowych algorytmów jest osiągalne w ciągu kilkudziesięciu lat, gdyż stanowi o tym tylko poziom skomplikowania kodu, który będzie robot posiadał. Z pomocą idą sieci neuronowe. My działamy dokładnie na tych samych zasadach. Możesz nauczyć komputer grać w Mario bez napisania ani jednej linijki kodu, który ma mu w tym pomóc i choć dopiero w tej technologii raczkujemy to pojęcie, że nie można stworzyć autentycznego myślenia i odczuwania uczuć jest błędne. Wystarczy stworzyć wystarczająco dobry kod z milionami petabajtów wolnej pamięci i dać mu czas, żeby wszystkiego się nauczył.
Potem będziemy mieć przej***ne.
KOMPUTER NIE ROZUMIE TEGO CO ROBI.
To jest ch*jnia. To samo tego nie otworzyło. Po prostu napisany program, skrypt, ciągi linijek kodu. Osiągnięciem bedzie dopiero, jak maszyny same będą coś robiły bez ciągu poleceń.
zdajesz sobie sprawę, że takie napisane programy same się uczą podczas wykonywania poleconych im zadań. Przykład walka byłego mistrza w DOTA2 albo LOL nie pamiętam teraz w której grze. Gdzie dali mu za przeciwnika samouczącego się bota. Na początku komputer dostawał sromotny wpierdziel ale co rozgrywkę jego umiejętności i czas reakcji rosły do tego wypracowywanie taktyki do tego stopnia, że w pewnym momencie człowiek nie miał szans i dostał wpierdziel.