Też z niczego się to nie wzięło ale było mi głupio, że po polsku są te napisy.
Jeśli ktoś nie wie co na nich było napisane to po prostu, że kradzież będzie karana i policja zostanie wezwana do złodzieja.
Pamiętam swój pierwszy wypad do niemiec. Byłem w szoki kiedy w hipermarkecie typu auchan/tesco były tabliczki wszędzie z napisem w 3 językach.
Po niemiecku, po angielsku i po polsku.
Też z niczego się to nie wzięło ale było mi głupio, że po polsku są te napisy.
Jeśli ktoś nie wie co na nich było napisane to po prostu, że kradzież będzie karana i policja zostanie wezwana do złodzieja.
Z niczego się to nie wzięło? Czyli niemcy i anglicy też kradną na potęgę?
po opuszczeniu kasy??? Co to w ogóle znaczy
Wyobrażam sobie jak ukraińcy wychodzą z kasy fiskalnej
a po czym oni k***a poznają, czy gość to ukrainiec, jak się nie odezwie?
a po czym oni k***a poznają, czy gość to ukrainiec, jak się nie odezwie?
Zwróciłeś chociaż zapie**olony towar?