k***a, to juz w indiach bezpieczniej jeżdżą... dlaczego ja mogę jechać rozsądnie a ktoś musi zapie**alać?

Patrzcie tępe woźnice i się uczcie - właśnie dlatego na takich drogach macie ograniczenie do 70 a nie 90 jak osobówki.

Dawid przyj***ł ale to chyba nie Dawid jest winny, a szofer z kamerką. No ewentualnie współwina.

Spotkało się 3 debili w ciężarówkach. Pierwszy wybrał idealne miejsce zatrzymania ( nawet uszkodzony pojazd w miejscu się raczej nie zatrzymuje). Debil z przeciwka przystrojony jak choinka na święta musiał widzieć osobówki omijające ale co tam zapie**ala a następny idiota mu siedzi na dupie żeby zaoszczędzić przez mniejszy opór powietrza. Mimo że wg prawa wina będzie nagrywającego to niewiele mógł zrobić by uniknąć wypadku, cisnąć klakson przy omijaniu albo przez CB nadać info.

Skanio najlepszo

Skanio najlepszo

Spotkało się 3 debili w ciężarówkach. Pierwszy wybrał idealne miejsce zatrzymania ( nawet uszkodzony pojazd w miejscu się raczej nie zatrzymuje). Debil z przeciwka przystrojony jak choinka na święta musiał widzieć osobówki omijające ale co tam zapie**ala a następny idiota mu siedzi na dupie żeby zaoszczędzić przez mniejszy opór powietrza. Mimo że wg prawa wina będzie nagrywającego to niewiele mógł zrobić by uniknąć wypadku, cisnąć klakson przy omijaniu albo przez CB nadać info.

Wina obarczyli nagrywającego ale nie przyznał się. Moim zdaniem ostatni bie zachował odległości i zaj***ł. Wszyscy jakoś wychamowali oprocz niego. Poza tym prędkość też niech lepiej zbadają bo 70 na pewno nie jechał.

za wolno wszyscy jado dlatego takie tragedie sie dziejo gdyby jechali szybciej to by na zakrecie nie musieli wyprzedzać

Oczywiście wina leży po stronie Janka z tira w którym była kamera wpie**olił się "na piątego" na pewniaka, co z tego że się nieprzyznał na nagraniu jasno widać jakią partyzantkę odpie**olił. Ale Dawidowi z czerwonej scani też powinni zdrowo dopie**olić fan firanek i zj***nych frędzli na przedniej szybie srogo zapie**alał a przez gadżety tirowca miał ograniczoną widoczność.

Skanio najlepszo
Skanio najlepszo
Wina obarczyli nagrywającego ale nie przyznał się. Moim zdaniem ostatni bie zachował odległości i zaj***ł. Wszyscy jakoś wychamowali oprocz niego. Poza tym prędkość też niech lepiej zbadają bo 70 na pewno nie jechał.

Co ty kaczyński pie**olisz. No to jest winny niezachowania odległości, owszem, ale za jazdę na zderzaku jest mandat. Należy mu się więc mandat (aktualnie bodajże do 500zł) i tyle.

Nagrywający król k***a wioski jedzie na pewniaka nic nie widząc. Poza tym podwójna ciągła, mówi ci to coś czy nic? Niezależnie od tego co by w sądzie mówił, opowiadał, ile nagrań przedstawił jest to jego wina i tyle. Tak stanowią przepisy bo po to k***a są a nie po to żebyś ty sobie jeden z drugim interpretował tak jak wam się podoba. Uczą was zdać to prawko ale jeździć już nie.

Co ty kaczyński pie**olisz. No to jest winny niezachowania odległości, owszem, ale za jazdę na zderzaku jest mandat. Należy mu się więc mandat (aktualnie bodajże do 500zł) i tyle.
Nagrywający król k***a wioski jedzie na pewniaka nic nie widząc. Poza tym podwójna ciągła, mówi ci to coś czy nic? .

Mozesz przekroczyć podwojną ciągłą aby ominąć pojazd / przedmiot / zwierze / czlowieka, który uniemożliwia Ci jazdę tym pasem, czyli wtedy kiedy nie masz innej opcji, aby móc kontynuować jazdę - tak jak w tym przypadku. Przy podwójnej można nawet wyprzedzać, ale nie można wtedy najechać na podwójną ciągłą no i trzeba pamiętać o zachowaniu bezpięcznej odlęgłości od wyprzedzanego

Spotkało się 3 debili w ciężarówkach. Pierwszy wybrał idealne miejsce zatrzymania ( nawet uszkodzony pojazd w miejscu się raczej nie zatrzymuje). Debil z przeciwka przystrojony jak choinka na święta musiał widzieć osobówki omijające ale co tam zapie**ala a następny idiota mu siedzi na dupie żeby zaoszczędzić przez mniejszy opór powietrza. Mimo że wg prawa wina będzie nagrywającego to niewiele mógł zrobić by uniknąć wypadku, cisnąć klakson przy omijaniu albo przez CB nadać info.

no niestety, im nowsze samochody tym bardziej zj***ne, tak, może być taka awaria że unieruchomi samochód w miejscu, szczególnie taki co ciągnie pod górę kilkanaście ton, nie wiadomo ile jechał z awarią, może chciał uciec własnie z takiej drogi i nie dał rady?
tak samo z hamowaniem, nie zatrzyma się jadąc z górki z pełną naczepą na 25m
dlatego odstęp to podstawa bezpieczeństwa, tylko jak nawet osobowym zostawiam to zawsze jakiś król drogi uzna że ja się wlekę i ta dziura jest specjalnie dla niego zostawiano i się wpie**oli tak że trzeba hamować
jak na CB radiu to o głupotach pie**olą, a tu nikt nie wspomniał ?

Nagrywający wymusił pierwszeństwo na osobówce i ciężarówce z naprzeciwka. Osobówka chyba nawet o niego zahaczyła, przynajmniej tak sie wydaje. Jednak sprawcą będzie kierownik trzeciej cięzarówki - nie zachował odpowiedniej i prędkości i odległości lub po prostu się zagapił. Ciekawa sprawa do szkolenia w WORD.

Mozesz przekroczyć podwojną ciągłą aby ominąć pojazd / przedmiot / zwierze / czlowieka, który uniemożliwia Ci jazdę tym pasem, czyli wtedy kiedy nie masz innej opcji, aby móc kontynuować jazdę - tak jak w tym przypadku. Przy podwójnej można nawet wyprzedzać, ale nie można wtedy najechać na podwójną ciągłą no i trzeba pamiętać o zachowaniu bezpięcznej odlęgłości od wyprzedzanego

o ile z naprzeciwka nic nie zapie**ala, więc tego woźnicę powinno się utylizować.

Potem jest wielkie oburzenie że na zawodowych wylewa się wiadro pomyj. To wlasnie dlatego że nie prowadzą autka 1,5tonowego a skutki ich nieodpowiedzialnego zachowania są niewspólmiernie wieksze od osobiwek.
W skrócie „ wam trzeba by k***a taczką jezdzić”

Zeszłego lata objeżdżałem korek na a4 w stronę Katowic jakimiś wiochami....zakręt prowadzący pod górkę, podwójna ciągła a nad tym jakiś most czy to niewielki wiadukt, zwał jak zwał...pod tym stoi tir na awaryjnych.... nie nie zepsuł się, obok na poboczu tirowiec szczał do rowu...Ja robię średnio 10k km na miecha, już nie mam siły klikać na kamerkę żeby nagrywać co te j***ne ameby umysłowe odpie**alają w swoich zestawach bo przy tylu km chore sytuacje są k***a non stop. j***ni amatorzy konserw, szczania do butelki, srania do garnka i harnasia na mopie.