BIESZCZADY. O tym małym niedźwiadku mówi już cała Polska. Kilka dni temu błąkającego się przy drodze misia wypatrzyli leśnicy. Kiedy okazało się, że nie ma przy nim mamy, a niedźwiadek z dnia na dzień słabnie, postanowili działać. Zwierzak pod opieką specjalistów z przemyskiej lecznicy „Ada” dochodzi do siebie. Kiedy odzyska siły, wróci na wolność.
skoro matka go porzuciła naturalne byłoby pozwolić mu umrzeć... Zwłaszcza w puszczy!!
"O tym małym niedźwiadku mówi już cała Polska". Siedzę na wykładzie z Technologii Multimedialnych. Mówimy o ActionScript i nikt nie słyszał o misiu. j***ć medialne manipulacje!
Akcja piękna, cudowna wręcz. Powinniśmy dbać o zwierzęta zamieszkujące tereny naszego kraju, ale k***A, JEŚLI CHCECIE DODAWAĆ TAKIE MATERIAŁY TO WYpie**alAĆ NA JAKIEGOŚ j***nEGO KWEJKA CZY INNE PORTALE, TU JEST SADISTIC, A NIE j***nY TĘCZAN....
skoro matka go porzuciła naturalne byłoby pozwolić mu umrzeć... Zwłaszcza w puszczy!!