Już czekam na standardowe komentarze sadolowych,

piwniczanych stulejarzy - fajna sraka, fajne cyce, j***lbym,

lizalbym jej cipe, lizalbym stopy, zapodałbym anala

fajna sraka, fajne cyce, j***lbym,
lizalbym jej cipe, lizalbym stopy, zapodałbym anala

oooo... jest i pierwsza stuleja sadola...

@up Hal

Ja mam swoją piwnice, swoich spoconych wujków i

swoje cukierki. Mi to wystarcza

To ma być upadek.? To ledeo smyrgnięcie. Orgazm co najwyżej mogła mieć. Jak ja upadłem 25 lat temu na lodowisku to kość ogonowa boli mnie czasem do tej pory. I nie, nie kiedy przychodzi wujek albo sąsiad albo ksiądz ko kolędzie.

Już czekam na standardowe komentarze sadolowych,
piwniczanych stulejarzy - fajna sraka, fajne cyce, j***lbym,
lizalbym jej cipe, lizalbym stopy, zapodałbym anala

Brakuje "masował bym" ewentualnie poklepał, lub pocałowałbym, by nie bolało.

Już czekam na standardowe komentarze sadolowych,
piwniczanych stulejarzy - fajna sraka, fajne cyce, j***lbym,
lizalbym jej cipe, lizalbym stopy, zapodałbym anala

Z tym "zapodałbym anala" to się troszkę zagalopowałeś.

Ma ktoś link do całości?

Zemsta maszyn. Zaczęło się!

No to opowiem wam moja historie sadolki.

®
~3/4 klasa podstawówki,
- lekcja W-F na podwórku,
- zawody klasowe w ( SKOK W DAŁ)

- MOJA kolej ,( (biegnę,, już moment wybicia.. ( nagle myśl, jak oni w sumie londuja..HMM..) urojenie.. ( siad płaski, najdalej wyląduje..)
- i dałem z siebie 110% procent na rozbiegu i wybiciu by być najlepszy, ale londowania nie ogarnąłem)
- i wylądowałem na idealny siad płaski
- siedziałem w tej pozycji z 2 /3godziny, pogotowie ,rodzice znieczulenie , bo sobie kręgi po (skleszczalem, sklinowalem) jakoś tak.
- naciągali mnie 4 albo 5 osób bo nie można było mnie w żaden sposób z miejsca przenieść , ból kosmiczny. Koniec hahahaha

no jesli to byla klasyczna sztanga damska, to nieprzyjemnie jest przyjac 15kg na kolanka

oooo... jest i pierwsza stuleja sadola...

Pierwsza stulejka bo nie stuleja to ty.


Od stukania w klawiaturę mięśni nie przybędzie

No to opowiem wam moja historie sadolki.
®
~3/4 klasa podstawówki,
- lekcja W-F na podwórku,
- zawody klasowe w ( SKOK W DAŁ)
- MOJA kolej ,( (biegnę,, już moment wybicia.. ( nagle myśl, jak oni w sumie londuja..HMM..) urojenie.. ( siad płaski, najdalej wyląduje..)
- i dałem z siebie 110% procent na rozbiegu i wybiciu by być najlepszy, ale londowania nie ogarnąłem)
- i wylądowałem na idealny siad płaski
- siedziałem w tej pozycji z 2 /3godziny, pogotowie ,rodzice znieczulenie , bo sobie kręgi po (skleszczalem, sklinowalem) jakoś tak.
- naciągali mnie 4 albo 5 osób bo nie można było mnie w żaden sposób z miejsca przenieść , ból kosmiczny. Koniec hahahaha

Człowieku cisz się ze ci dupy nie rozerwało! Bus czerwoną krechę za sobą zostawiał. Dzieci by ci do końca życia żyć nie dały.

Już czekam na standardowe komentarze sadolowych,
piwniczanych stulejarzy - fajna sraka, fajne cyce, j***lbym,
lizalbym jej cipe, lizalbym stopy, zapodałbym anala

No anal by poszedł jak nic, no nie mów.

Lizalbym jej stopy

I po co z kuchni wyszłaś.