WIara/religia to rzeczy które bazują na kłamstwach, jawnych sprzecznościach, panice, obrazach piekła, karze za grzechy, wmawianiu winy której nie ma, niepewności i strachu przed śmiercią.
Setki cwaniaków wmówiło milionom, że wiedzą co bogu ma na myśli, co będzie po śmierci, a tym samym zdobyło absolutną władze nad mózgami milionów. Takim ludziom można wmówić wszystko, skierować w dowolną stronę, napuścić na dowolną grupę, kazać zabijać (oczywiście nie jawnym tekstem).
Każda religia jest oparta na piramidalnym oszustwie i dlatego każda religia ma potencjał do skierowania na najdziksze zabijanie.
@lapps
"a bez religii na swiecie bedzie pokoj, rownosc i braterstwo... "
A skąd. Jeżeli jest tyle milionów którzy dają sobie w takim stopniu wyprać mózgi, to bez religii ich kretyństwo ujawniłoby się w innej formie bardziej lub mniej brutalnej. Ale przynajmniej by byli rozproszeni a przez to może by nie narobili takich szkód.
robili by wieksze szkody bo nie baliby sie, ze pojda do piekla po smierci
a bez religii na swiecie bedzie pokoj, rownosc i braterstwo...
robili by wieksze szkody bo nie baliby sie, ze pojda do piekla po smierci
Bez religii i bez IDEOLOGII, komunistycznych, faszystowskich, nacjonalistycznych również.
Ideologie/Religie są wirusami umysłowymi, zarażają masowo umysły ludzi w wyniku czego stają się niewolnikami czyjejś wizji świata, kolektywną, bezmyślną masą kracząca jak wrony tak samo jeden za drugim, nie potrafią racjonalnie i obiektywnie spojrzeć na świat, ponieważ ideologia, która zaraziła danego osobnika stworzyła mu przed oczami wypaczony obraz świata zgodny z dogmatami danej ideologii, taki zarażony osobnik zawsze będzie próbował podświadomie zarażać swoim wirusem innych oraz tłumaczyć świat tak, by był zgodny z wirusem, który opanował takiemu osobnikowi mózg świadomie dopuszczając się nawet do kłamstwa by pozostać w zgodzie z wirusem - przykład np. wyznawcy płaskiej ziemi i fanaberii spiskowych.
Ludzkość powinna zająć się nauką, badaniem wszechświata, tworzeniem, ekspansją a nie pierdołami.
Jesteś oderwany od rzeczywistości.
Jak na razie taki typowy religijniak z pustyni dostaje prostytutki od srallaha za mordowanie ludzi, którzy srają na jego zasraną religię.
albo ateisci
pierwszy znaczacy ruch ateistyczny na swiecie wymordowal kilkadziesiat milionow ludzi(niektorzy historycy twierdza, ze grubo ponad 100) i doprowadzil polowe swiata do skrajnego ubostwa... pewnie bedziesz to zwalal na komunizm, ale komunisci bez ateizmu nie istnieli. ateizm byl konieczny zeby moc zmienic system wartosci w spoleczenstwie i dzieki temu pozwolic komunizmowi istniec. a wy jako wychowankowie panstwa komunistycznego roznosicie tego wirusa dalej...
przezycie to nie jest pie**ola. zaczeliscie laicyzowac europe jakies 100 lat temu i teraz nas murzyni kolonizuja co ledwo z chatki z gowna wypelzly, bo sie juz niestety nie rodzimy...
gdybyś znał temat z opracowań naukowych a nie przypowiastek zindoktrynowanego plebanka skapowałbyś sie że:
a. ateizm nie jest ideologią - jest jej brakiem odnośnie wiary w niewidzialnych przyjaciół i niczym wiecej - cała reszta to brednie wymyslone przez sekty którym jedynie niedoinformowani dają wiare na słowo - kazdy rozsądny sprawdzi i doczyta...
b. system komunistyczny był wzorowany na systemach religijnych i stad głownie brało sie jego sp***olenie - bo wbrew nauce a zgodnie z wiarą i w jednym i drugim przypadku zdanie guru/wodza było niepodważalne nawet jesli było debilne i nienaukowe (jak choćby rasizm hitlera czy rzeie innowierców)
c. piszesz ze murzyny cie kolonizują ? a widziałes jakiegoś ostatnio ? nie - po prostu dałeś swobie zrobic wode z mózgu i wmówć że banda póldzikich kozojebców których mozna spacyfikować w miesiac stanowi najwieksze zagrożenia - natomiast 200000 poprzebieranych w czarne sukienki zboczenców wysysających z kraju kilka miliardów złociszy rocznie to zjawisko pozytywne... to jest dopiero zaślepienie.
No i co, mam przestać wierzyć, bo jakiś sk***iel mi każe?