18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Ulga dla zmywarki

mygyry • 2020-01-15, 21:59
Automatyzacja dla zmęczonych zmywarek


zomos

2020-01-15, 22:11
Ucieli w najważniejszym momencie. Potem były latające talerze, wałek a może i srogi wpie**ol sądząc po tuszy obdarowanej.

aaaaaaaaaaaaaa

2020-01-15, 22:18
Debil....
Niech jej bieżącą wodę podłączy.

URAGE

2020-01-15, 23:41
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

Debil....
Niech jej bieżącą wodę podłączy.



Raczej k***a geniusz, skoro sam zmajstrował takiego robota :lol:

Xs...........33

2020-01-15, 23:48
Myślałem że wibrator wyjmie :p

burnpiro

2020-01-16, 00:05
URAGE napisał/a:

Raczej k***a geniusz, skoro sam zmajstrował takiego robota



Geniusz nie geniusz, u mnie na polibudzie były walki szczotkobotów :D Zajebista zabawa chociaż w obecnych czasach to pewnie byłoby to RC z jakimś AI na pokładzie a nie stara szczota z silniczkiem i 9V baterią.

BrunerOvned

2020-01-16, 01:22
Baby w okresie nic nie zadowoli i nie zbawi!
Choćby miała uj***ć sobie nogę, na złość wszystkim wszyscy będziecie winni, a ona zostanie kulawa do końca życia. Nie oczekujcie, że doceni automatyczną szczotę...

Warchlak1920

2020-01-16, 01:56
BrunerOvned napisał/a:

Baby w okresie nic nie zadowoli i nie zbawi!
Choćby miała uj***ć sobie nogę, na złość wszystkim wszyscy będziecie winni, a ona zostanie kulawa do końca życia. Nie oczekujcie, że doceni automatyczną szczotę...



No to cienkim ch*je jesteś robiony i k***a życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pie**olenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pie**ol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.

Grzewho

2020-01-16, 06:49
Warchlak1920 napisał/a:

No to cienkim ch*je jesteś robiony i k***a życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pie**olenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pie**ol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.



Trochę to przykre, że musisz takie rzeczy odpie**alać żeby wyjść do kumpla ale hej, to przecież takie wyzwanie a nie bycie p*zdą pantoflarzem ;)

poligon6

2020-01-16, 09:04
Warchlak1920 napisał/a:

No to cienkim ch*je jesteś robiony i k***a życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pie**olenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pie**ol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.



O ja pie**ole, chwalic się publicznie ze jest sie pod pantoflem. Kobiete mozesz jedynie poinformowac gdzie sie udajesz i to najlepiej SMS-em.

edmund

2020-01-16, 10:05
Grzewho
a po jakimś czasie, twoje zachowanie staje się rutyną, wtedy zobaczysz jaki opie**ol dostaniesz za nieposprzątanie, lub foch za brak kwiatków w terminie

doktores

2020-01-16, 10:27
poligon6 napisał/a:

O ja pie**ole, chwalic się publicznie ze jest sie pod pantoflem. Kobiete mozesz jedynie poinformowac gdzie sie udajesz i to najlepiej SMS-em.



Swojej kobiecie poligniot6 wystarczy jak szepniesz w czasie spowiedzi: "kochany proboszczu wyskakuję z ministrantami dzisiaj, ale obiecuję po powrocie chapnąć z jajami całego"
Kogo ty k***a oszukujesz j***ny wiejski podpalaczu psów? Ostatni raz nagą laskę widziałeś jak wam do kiosku na wsi cats'a dowozili.

Grzewho

2020-01-16, 10:52
edmund napisał/a:

Grzewho
a po jakimś czasie, twoje zachowanie staje się rutyną, wtedy zobaczysz jaki opie**ol dostaniesz za nieposprzątanie, lub foch za brak kwiatków w terminie



.... i wtedy to naprawdę " total wyzwanie" żeby ją zadowolić i móc wyjść z domu :mrgreen: teraz zaczynam rozumieć :krejzi:

V8ROG

2020-01-16, 12:34
Połowa się wypowiada na temat związku jak nawet nie zar*chali. Jesteście zj***ni a udajecie w internecie superbohatera.
Kobieta potrafi być kochająca jak i facet i obie strony potrafią to docenić. A wy k***a jesteście kabanami z bagien. Dla mnie możecie żyć w gnoju i i gnić tam. Nie mam tolerancji dla buraków.

Warchlak1920

2020-01-16, 13:28
Grzewho, Tobie jeszcze odpiszę, bo temu twardzielowi z poligonu to nie ma sensu. Gość ewidentnie ma swój świat i niech sobie w nim żyje.

Przeczytaj jeszcze raz mój komentarz i w jakim kontekście do kogo go pisałem. Ja rozumie, że społeczeństwo z upływem kolejnych lat głupieje, ale czytanie z zrozumieniem to nie jest chyba unikatową sztuką. Gdzie tam napisałem, że MUSZĘ coś robić.

Uwierz mi czy nie, ale obecnej kobiecie takie numery odpie**alałem, że chyba naprawdę mnie kocha, że jeszcze ze mną wytrzymuje. Dla kasy, urody ani długości poganiacza ze mną nie jest, bo w sumie nie ma dla czego. Nie będę się tu przechwalał jaki ze mnie samiec alfa i kozak, bo ch*j to kogokolwiek obchodzi, ja nie z tych z twardzieli z poligonu.