Dwaj rabusie wyrwali pewnej Austriaczce torebkę nie wiedząc, że znajdują się w niej wyłącznie... zwłoki królika.
Chuligani napadli na swoją ofiarę w pobliżu dworca w Baden, skąd kobieta wybierała się na wieś z zamiarem pochowania martwego zwierzątka. Aby nie martwić swojej małej córeczki, 42-letnia Hilda Morgenstein wyjaśniła jej, że króliczek został zabrany przez dwóch aniołów w lepsze miejsce.