Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
Widziałem kiedyś podobną akcję. Śmiechom nie było końca jak skakaliśmy takiemu partyzantowi po głowie.
A wiesz, że po głowie skaczą tylko cwe*e, k***y i frajerzy?
A wiesz, że po głowie skaczą tylko cwe*e, k***y i frajerzy?
Pojedynczy kop na ryj jak typ sie podrywa z gleby i chce dalej się bić, jest jak najbardziej na miejscu (sam uskuteczniam) ale kopanie, skakanie po głowie juz uspanego przeciwnika to czyste kurestwo i frajerstwo !