Jeszcze przez chwile zgrywal twardziela

Cios z opóźnieniem

Jeszcze przez chwile zgrywal twardziela

bo to nie ko na leb na watrobe zawsze jest takie opoznienie a potem system error, tylko ze czlowiek czuje bol okropny, a nie ze go odcina. kiedy bokser dostaje na watrobe i pada po paru sekundach to nie dlatego ze udaje

Ja to wolę uciekać

Ja to wolę uciekać

Ja też

W zasadzie krótki instruktaŻ. InstrukaRZ w tej formie pisowni to zbiór instrukcji. A instrukaŻ to pojedyncza instrukcja.

kiedyś ktoś opisał o co chodzi, ale pamięć już nie ta. Ktoś w skrócie objaśni czemu odcina film wątroba?

ch*ja tam w wątrobę, Przeca mówi, że został trafiony w trzustkę.

Jeszcze przez chwile zgrywal twardziela

a wychodzi jak zawszę ^^^

kiedyś ktoś opisał o co chodzi, ale pamięć już nie ta. Ktoś w skrócie objaśni czemu odcina film wątroba?

Ponieważ wątroba wpada w "szok" i leci impuls do mózgu (wątroba to autonomiczny układ nerwowy czyli odpowiada za procesy nad którymi nie mamy wpływu) z prośbą o reset systemu... Jesli chodzi o cios, który kładzi Cię na ziemie, ale jesteś świadomy nadal to po ciosie wątroba się powiększa i powiekszają sie tym samym naczynia krwionośne, a organizm powiksza całą reszte naczyń w celu ochrony wątroby co skutkuję brakiem kontroli nad ciałem i srogim bólem. Ból jest kolosalny, a jeśli ktos ma "młoty" w łapie i akurat wejdzie dobrze cios jest możliwość zesrania się, a na bank balansowanie na tej cienkiej granicy

Tak to w skrócie wygląda

ProVVe napisał.

"wątroba to autonomiczny układ nerwowy"

Ta, jasne. Szczególnie, że wątroba nie jest unerwiona.

Ta, jasne. Szczególnie, że wątroba nie jest unerwiona.

Ale jest podłączona do mózgu jak wszystko co w człowieku, a co przez dobrodziejstwo tej strony nieraz możesz zobaczyć na własne oczy poza środkiem człowieka. Reasumując:

Ponieważ wątroba wpada w "szok" i leci impuls do mózgu (wątroba to autonomiczny układ nerwowy czyli odpowiada za procesy nad którymi nie mamy wpływu) z prośbą o reset systemu... Jesli chodzi o cios, który kładzi Cię na ziemie, ale jesteś świadomy nadal to po ciosie wątroba się powiększa i powiekszają sie tym samym naczynia krwionośne, a organizm powiksza całą reszte naczyń w celu ochrony wątroby co skutkuję brakiem kontroli nad ciałem i srogim bólem. Ból jest kolosalny, a jeśli ktos ma "młoty" w łapie i akurat wejdzie dobrze cios jest możliwość zesrania się, a na bank balansowanie na tej cienkiej granicy

Dodam też, że istnieje powiązanie oka z dupą i na odwrót - udowodnione przez rosyjskich naukowców - ktoś z szanownego grona wytłumaczy koledze jak to działa?

ProVVe napisał.
"wątroba to autonomiczny układ nerwowy"
Ta, jasne. Szczególnie, że wątroba nie jest unerwiona.

Masz na naukę nigdy nie jest za późno

Wątroba unerwiona jest przez układ autonomiczny – włókna współczulne ze splotu słonecznego i włókna przywspółczulne z nerwu błędnego. Dochodzą one do mięśni gładkich naczyń krwionośnych. Miąższ wątroby nie jest jednak unerwiony. Dolegliwości odczuwane jako „ból wątroby” mogą wynikać z powiększenia tego narządu i rozciągnięcia otaczającej go torebki, zwanej otrzewną. Torebka ta jest unerwiona czuciowo, więc jej napięcie sprawia ból. Ból może być też spowodowany przez ucisk powiększonej wątroby na sąsiednie narządy

Nie muszą być przeszywane nerwami wystarczy, że są połączone... Jedynym tak naprawdę narządem, który nie odczuwa bólu jest mózg. To jeden z powodów dla którego mozna przeprowadzać na nim operację bez narkozy, ale najważniejszy to potrzeba kontroli czy czegoś nie spaprałeś

PS. Chyba, że Ty mówisz do wątroby np
"wątroba będę jadł tłuste więcej żółci bo woreczek lekko pustawy."
"wątroba idę chlać bądź w pogotowiu i miej to dzisiaj na uwadzę... Także nie ma dzisiaj wolnego sory"

Ponieważ wątroba wpada w "szok" i leci impuls do mózgu (wątroba to autonomiczny układ nerwowy czyli odpowiada za procesy nad którymi nie mamy wpływu) z prośbą o reset systemu... Jesli chodzi o cios, który kładzi Cię na ziemie, ale jesteś świadomy nadal to po ciosie wątroba się powiększa i powiekszają sie tym samym naczynia krwionośne, a organizm powiksza całą reszte naczyń w celu ochrony wątroby co skutkuję brakiem kontroli nad ciałem i srogim bólem. Ból jest kolosalny, a jeśli ktos ma "młoty" w łapie i akurat wejdzie dobrze cios jest możliwość zesrania się, a na bank balansowanie na tej cienkiej granicy
Tak to w skrócie wygląda

Nie koniecznie trzeba mieć "młoty" w łapie. Osobiście przy wadze +-75kg (walcze w kat do 71) usadzam dosyć często sporych chłopaków (80+) także przy ich masie moje ciosy nie są jakieś mocne, wątróbkę trzeba po prostu wkręcić w tępo