pie**oleni żydzi i ich j***ny ubój koszerny, zwierzę niepotrzebnie cierpi, a tak, można było strzelić w łeb i żadnej adrenaliny w mięsie by nie było, pada i już.
Ciekawe, czy żydzi byli by tacy szczęśliwi, gdyby hitler kazał stosować wobec nich ubój koszerny w obozach. w końcu nie szli tylko i wyłącznie do spalarni, robili z nich też mydło
Gdzie ty tu widzisz ubój koszerny młodzieńcze spalony? Przecierz to świnia... zarzynana przez jakichś cyganów, i to w sposób zupełnie barbarzyński, nie mający nic wspólnego z koszernym ubojem. Koszerny ubój charakteryzuje sie tym, że ma parę zasad, i dba sie w nim o to, zeby zwierze nie cierpiało niepotrzebnie. Nie mylic ze współczesnymi ala koszernymi ubojami, które nie mają nic wspólnego z tematem.