Gorąco w Bratysławie. Ludzie wyszli na ulice chcąc zamanifestować swój sprzeciw wobec imigracyjnej polityki Unii Europejskiej. Zewsząd padały hasła nacjonalistyczne. Po bitwie z policją 140 osób znalazło się w areszcie.
Słowacja dawno nie była tak rozpalona. Obudziły się nastroje nacjonalistyczne, coraz więcej Słowaków otwarcie sprzeciwia się przyjmowaniu imigrantów z Afryki do Europy. Z tłumu dochodziły takie okrzyki jak „Stop islamizacji”, „Razem przeciw dyktatowi Brukseli”, „Słowacja dla Słowaków” czy „Słowacja to nie jest Afryka”. Słowacka prawica nie chce przyjęcia 785 imigrantów z Afryki do swojego kraju.
Głośna manifestacja zebrała na ulicach około 15 000 ludzi. Część osób pojawiło się na blokadzie, aczkolwiek z domów wyszli głównie prawicowcy, sympatycy skrajnej Partii Ludowej Nasza Słowacja oraz różnych organizacji sprzeciwiających się napływowi muzułmanów do Europy.
– Mamy wiele złych doświadczeń z muzułmanami. Ten marsz to prawdopodobnie ostatnia szansa, by powstrzymać muzułmańską inwazję – komentował jeden z uczestników manifestacji.
Nie obyło się bez awantur. Doszło do bitwy z policją, w której stronę regularnie leciały kamienie i śmieci. W ruch poszły również koktajle Mołotowa. W wyniku starć w areszcie znalazło się 140 manifestantów. Część z nich obrzuciła butelkami muzułmańską rodzinę znajdującą się na pobliskim dworcu.
Z jednej strony mają rację po co przygarniać kogoś kto się i tak nie będzie integrował z ich kulturą, tylko w zwyczajny prostacki sposób wykorzysta system. Ale z drugiej nie myślą o tym że ci imigranci długo u nich nie posiedzą, tak samo jest z polskimi od razu ładują się do busów i jadą na zachód, Polska to dla nich kraj przelotowy.
Popieram tego typu zachowanie. Ciapaki liczą tylko na to, żeby zrobić dużo dzieci i jechać na socjalach. Tak jak to napisał @vang, Polska dla sporej części to kraj przelotowy w drodze na zachód, i UK. Aczkolwiek niech sp***alają tam skąd przyszli. Nie potrafią zachować stanu kulturowego jaki zastaną w danym kraju, tylko chcą wprowadzać prawo szariatu i te ich poj***ne poczynania z r*chaniem 9-latek czy obcinaniem głów. Głównie tak się dziej, że kraję do których zjeżdżają ciapaki pozwalają sobie od samego początku na ich zachowanie. Naj***ć takim raz, drugi, trzeci i by wiedzieli gdzie ich miejsce.
Szacunek dla nich za to, że potrafią się zjednoczyć. Swoją drogą smutny jest fakt, że w ustroju niby demokratycznym, zdanie większości się nie liczy. Za to wszelakie mniejszości i/lub wykolejeńcy są nietykalni nawet dla słów krytyki...
Najbardziej w tym wszystkim poszkodowana jest policja, większość z nich ma podobne poglądy co protestujący, ale nie mogą się sprzeciwić bo wylecą z roboty. Tych j***nych matołów z unii powinni powiesić za jaja, albo wysłać kolorowych do ich luksusowych rezydencji.