Jak ktos ma podróbę lub modyfikowane gówno lub nie odpowiednia ładowarkę, to się nie dziwie, że eksploduje... Mam Samsunga od S3 do S10 i jakoś nic mi nie wybuchło!
Jak ktos ma podróbę lub modyfikowane gówno lub nie odpowiednia ładowarkę, to się nie dziwie, że eksploduje... Mam Samsunga od S3 do S10 i jakoś nic mi nie wybuchło!
To nie telefon wybuchł. Przyjrzyjcie się na blat.
Zapaliła się bateria, którą prawdopodobnie dopiero co wyjął z telefonu, który kawałek dalej leży.
Podczas wyciągania baterii za mocno ją przegiął, albo przedziurawił.