Nasi "specjaliści" od piłki nożnej nie zostawiają na polskiej reprezentacji suchej nitki, a 100 milionów Meksykanów zamieniło by się z nami z pocałowaniem ręki, na czerwonych poduszkach i bez wybrzydzania.
Nie pie**olnie, bo nie przebije się przez metalową, uziemioną pokrywę pod matrycą, A sama matryca to tzw. "rzadkie prądy".
No i nóż też zapewne miał plastikową, drewnianą rączkę, więc...
Ja tak samo zrobiłem jak się dowiedziałem, że "nasi" dalej będą grać tą żenadę.
Tylko, że za wyjście z grupy FIFA wypłaca po 5 mln dolarów, czyli 23 mln peelenów, czyli tyle, że za 300 lat zapie**alania nie zarobisz. Natomiast tym co odpadli po pięknej grze, wypłacają damskiego ch*ja.