pie**olicie o ruskich, o prankach, o kacapstanie. Lećcie do kalifatu paryskiego. Tam wam dopiero gały z orbit wypadną. Jak wrócicie w jednym kawałku , to nie tylko będziecie bardzo szczęsliwi, ale juz nigdy więcej tam nie polecicie. Czepneliście się jakiejś śmiesznej drobnej sytuacyjki. A w kalifacie paryskim (i londyńskim, a niedługo berlińskim) wielokrotne morderstwo juz jest nazywane w mediach "incydentem" . Taki totalny zlew i bark szacunku dla życia ludzkiego. Od razu widać żescie małolaty z kasą w ch*j, bez logicznego zajecia w życiu.
Ruski prank
Ruski prank
Jak mnie wk***iają ci gołokostkowcy, tfuuuu.
pie**olicie o ruskich, o prankach, o kacapstanie. Lećcie do kalifatu paryskiego. Tam wam dopiero gały z orbit wypadną. Jak wrócicie w jednym kawałku , to nie tylko będziecie bardzo szczęsliwi, ale juz nigdy więcej tam nie polecicie. Czepneliście się jakiejś śmiesznej drobnej sytuacyjki. A w kalifacie paryskim (i londyńskim, a niedługo berlińskim) wielokrotne morderstwo juz jest nazywane w mediach "incydentem" . Taki totalny zlew i bark szacunku dla życia ludzkiego. Od razu widać żescie małolaty z kasą w ch*j, bez logicznego zajecia w życiu.