nie no phrontch ,najwyrażniej podupadasz! pies w chińskiej kuchni? to mogło zadziwić rydza-śmigłego ale nie w dobie globalnej wioski...

Pyszna szyneczka

To co najlepsze i tak już wycięte, z reszty to tylko rosół na grypę.

Mięso to mięso

podupadasz! pies w chińskiej kuchni? to mogło zadziwić rydza-śmigłego ale nie w dobie

Rydza-śmigłego to by nie zadziwiło, bo wpierdzielanie psów, kotów, koni czy gołębi w czasie wojny było w Polsce na porządku dziennym. Ruscy to i szczurom i zwłokom nie odpuszczali.
Inna sprawa że psa bym nie zjadł bo to dla mnie taki obrzydliwy szczur tylko że szczekający

Mięsny pies,mięsny pies ty go zjesz,ty go zjesz, ty go zjesz, ty go zjesz, tyyyy!!

Jak byłem w shenzhen w bao-an widziałem na wystawie lokalnej knajpki półtuszę z psa na haku. Słaby widok.

Straszne to kraje. Psa na przekąskę przerobić.. Mięso tłuste i nijakie w smaku, dobre wyłącznie do zagrychy, a jedyny alkohol to piwo max 3%, albo jakaś ryżówka.

Tak powinny kończyć psy z zryta psychą atakujące dzieci, a ich właściciele powinni szkielecik na pamiątkę dostać.
Bo to taki dobry nie agresywnie piesio

szkoda psa ale mięso wygląda soczyście co by nie mówić

psy to nic w porównaniu z tym co żółtki serwują w zupach - nienarodzone dzieci z aborcji. https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/robia-zupe-z-nienarodzonych-dzieci-te-zdjecia-wstrzasnely-swiatem-dr18-aa-a5rp-Box3-YHmD.html

belem w kabodzy, jadlem tam psa, dla mnie to nic innego jak jesc krowe czy swinie

Ma ktoś coś takiego z kotem?? Nienawidzę kocmołuchów!

Mięsożerców się nie je jak nie musi, wszystkożerców się unika chyba że są karmione żarciem pochodzenia roślinnego. Resztę mięcha z umiarem. I tyle z rozsądnych rad, trzeba wrzucić karkówkę na ruszt.