Dobrze, że to sport dla dżentelmenów i zachował się kulturalnie.
Jakby taki messi albo ronaldo przyj***ł w kibica piłką to padłby na murawę i symulował... piłkarz a nie kibic.
@up
Ba. Tak napisałem aby wyładowaś swoje frustracje seksualne.
Raz grałem w golfa i będąc teraz szczerym w 100% po prostu tego nie czuję.
O niebo fajniejszy jest moim zdaniem tenis gdzie też nie grają jakieś dresy spod pragi i grochowa.