Angielski na poziomie Tuska.
Autor na poziomie gimbazy.
Autor na poziomie gimbazy.
Tusk na poziomie autora.
Hmm takie sdame prawa ? kobieta maprawo cię uderzyćw polsce maprawo cię zgwałcić i ty bedziesz musiał płacić alimenty może cię obrażac w dyskusji a ty musisz jej ustępowac bo biasli rycerze cię zaszczują że nie szanujesz kobiet , kobieta może cię okrasc z całego majątku , kobieta może cię bezkarnie zarazić hivem ty pójdziesz siedzieć , kopbieta może cię bezkarnie oskarżac o gwałt i przemoc nie poniesie za to żadnej odpowiedzialności ty tak bez względu czy to prawda czy nie , k***a gdzie ty widzisz takie same prawa ? może w tym że kobiety czesto zarabiają te same pieniądze wykonujac zawsze lepszą prace która nie wymaga wysiłku fizxycznego ani umyslowego
Tusk na poziomie autora.
Czasem się zastanawiam o jakie równouprawnienie im chodzi, przecież nigdy nie będzie równouprawnienia, i nie chodzi tylko o relację kobiety - mężczyźni, ale tak samo relacje jednej płci.
Przecież to jest proste jak 2+2 że np. brzydki dyrektor, mając do wyboru dwie panie na sekretarkę, w tym jedną młodą lubiącą chodzić w mini, a drugą starą, wybierze tą młodą, bo taka natura chłopa, i ch*j, że ta starsza będzie mieć milion razy lepsze referencje, dyrektor sobie weźmie młodą, bo tak i już. A gdyby tym dyrektorem była kobieta, to (przykładowo) wzięłaby tą starą z obawy przed ambicjami młodej na stołek kierowniczy...
Nigdy nie będzie równouprawnienia, nad głowami ludzi musieliby stać "kontrolerzy równości" i ich pilnować...
A jeśli chodzi o prawa to kobiety mają przecież takie same jak chłopy...
To samo z lodówką jak trzeba wnieść na 8 piętro
Przecież kobiety pracują na budowach, podobnie pracują np w kopalniach i zawsze pracowały. Polecam przeczytać chociażby "Germinal" Emilia Zoli.