To okrutne nie dać sie człowiekowi naj***ć tak jak chce aż do odciny, co oni wogóle se myślą nie wiedzieli że osoba nie dopita jest zawsze zła choćby jednej kropelki zabrakło
Pracowałem kiedyś 4 lata w knajpie jako barman.
Po wizycie jakiejś wielce ważnej komisji czy k***a co to tam było.
Nad barem frontem do klienteli zawisł dumny napis.
Osób pod wpływem alkoholu nie obsługujemy.
Nad półką z setką flaszek. W miejscu gdzie ludzie przychodzili się naj***ć.