18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Trzynasta potrawa wigilijna

Wacław.Milczek • 2020-12-18, 20:07
Przygotowania do świat czas zacząć



Juzwa

2020-12-18, 20:40
Otwarty ogień przy łatwopalnym płynie? To nie jest dobry pomysł. Zaraz się odezwą fachowcy, że milion litrów przerobili tak i nic nie p*zdło. Zapewne, ale jak kiedyś jebnie, to osiągną trzecią prędkość kosmiczną.

shoe5maker

2020-12-18, 21:04
Juzwa napisał/a:

Otwarty ogień przy łatwopalnym płynie? To nie jest dobry pomysł. Zaraz się odezwą fachowcy, że milion litrów przerobili tak i nic nie p*zdło. Zapewne, ale jak kiedyś jebnie, to osiągną trzecią prędkość kosmiczną.



No to jesteś pierwszy.

nowynick

2020-12-18, 21:10
nie no najbardziej tradycyjna potrawa wigilijna jaką znam

Woytass

2020-12-18, 21:41
Zajebiste i tyle. Cudowny przystrój aparatury, szacuneczek, że kolowi się chciało pie**olić z tym. Ja mam problem jak muszę swoją bimbrownię rozłożyć, zawsze mi się nie chce, a tu taka jazda.

JackCactus

2020-12-18, 22:00
Juzwa napisał/a:

Otwarty ogień przy łatwopalnym płynie? To nie jest dobry pomysł. Zaraz się odezwą fachowcy, że milion litrów przerobili tak i nic nie p*zdło. Zapewne, ale jak kiedyś jebnie, to osiągną trzecią prędkość kosmiczną.




Pochodzę z rodziny o korzeniach bimbrownictwa sięgających 16wieku. Dziadek pędził i pił grubo do śmerci. Jego dwóch synów czyli mój ojciec i jego brat zeszli z tego świata przez nadużywanie bimbru który sami pędzili a ich brat czyli kolejny syn mojego dziadka doświadczony bimbrownik wyleciał w kosmos podczas pędzenia gorzały( odpalał faję w zamkniętym pomieszczeniu w którym pędził bez dostatecznej wentylacji) Pół roku zdrapywali w szpitalu z niego stopione tekstylia i przeszczepiali skóre z dupy na reszte ciała. Przeżył i przestał pić i pędzieć. Można być mistrzem z dziada pradziada ale przy sprzyjajacych warunkach indyjski program kosmiczny gwarantowany za free

Kurde26

2020-12-18, 22:40
Synek ale to musi kapać a nie.... Do dupy taka robota

kzf

2020-12-19, 01:16
Woytass napisał/a:

[...]a mam problem jak muszę swoją bimbrownię rozłożyć, zawsze mi się nie chce, a tu taka jazda.



Żeby rozłożyć bimbrownię, to trzeba ją najpierw zwinąć, a słysząc w tle ruską wersję "Holidays are coming" bardzo wątpię, że to nie jest sprzęt pierwszej potrzeby ;)

leitoml

2020-12-19, 07:41
Ale mu się tam leje :shock: trochę szybko za szybko moim zdaniem :roll: Ja to na cała noc muszę wstawić około 15L zacieru i tak max 4 kropelki na sekundę :cry: ale zawsze 94% :mrgreen:

Lagler

2020-12-19, 07:46
Bimberek spoko ale trzeba być de iłem żeby gloryfikować chwilę jego pędzenia

Juzwa napisał/a:

Otwarty ogień przy łatwopalnym płynie? To nie jest dobry pomysł. Zaraz się odezwą fachowcy, że milion litrów przerobili tak i nic nie p*zdło. Zapewne, ale jak kiedyś jebnie, to osiągną trzecią prędkość kosmiczną.



Życia jeszcze szczawiu nie znasz

doosandx255lc

2020-12-20, 09:03
Z takiej aparatury to tylko podpałka do grila.

Juzwa

2020-12-21, 13:47
Lagler napisał/a:

Życia jeszcze szczawiu nie znasz



Zapewne. Wiele przede mną. Byłem kiedyś u kolegi któremu sąsiad wszedł z hukiem do jego łazienki przez ceglaną ścianę. Nie wszedł oczywiście do środka, tylko naruszył ścianę. Muszę przyznać, że wrażenia nieprzeciętne. Ściana z cegieł się wybrzuszyła, podobno sąsiad był do niej przylepiony od swojej strony. Pogrzeb sąsiada odbył się po kilku dniach.
Ja nie neguję produkcji domowej, tylko trzeba zachować jakieś środki ostrożności. Jak mieszkasz w domku, to ch*j z tobą i twoimi wynalazkami, jak mieszkasz w bloku, to masz mieć na uwadze nie tylko siebie, ale sąsiadów też. Widziałem "aparaturę" w ciekawej postaci. Wiaderko metalowe, wewnątrz stojak mniej więcej do połowy wiaderka, na tym stojaku garnek, a na wiaderku miednica z zimną wodą. Całość postawiona na gazie. Wyszedłem czym prędzej z tego mieszkania.