Trzeba przyznać wie jak się rollować przy wywrotce.

Mistrz prostej w rurkach

No właśnie nawet nie mistrz prostej, bo się wyj***ł i przegrał

Wyj***ło gościa z butów, dosłownie

Był motór i nima motóra

Dobrze. że tą porszawkę odsunął bo jeszcze by lakier zarysował butem. Brawa dla kierowcy i brawa dla motop*zdeczki. Piwko dla wrzucającego!

A juz mialem nadzieje ze przyjebie tym porszakiem

I ch*j, k***a droga zablokowana! Powinien dostać taką jebutną karę żeby nie stać go było w życiu nawet na rower!

Skończ z tymi butami synek. To było śmieszne 6 czy 7 lat temu, ale już nie jest.

Poprawka - to było śmieszne przy wypadkach z pieszymi kilka lat temu, teraz to zwykły klasyk, troszkę niższej klasy ale stosowany na podobnych zasadach co dziewczynka z płonącym domem w tle.

Przy motop*zdach to nie dowcip, klasyczny suchar czy brak poczucia humoru. To deklaracja. Już wyjaśniam:

Jeśli but spada, to nie warto ratować. Jednozwojowym buty spadają przy byle poślizgu. Cytujący wyraża opinię, że do każdego wypadku z udziałem miłośników dwóch kółek należy wzywać lekarza ostatniego kontaktu. Byle z jak największym opóźnieniem - na wypadek pomylenia drgawek pośmiertnych krtani objawiających się wołaniem "pomocy" za dowód życia.