W Portland niezidentyfikowane osoby bez wiedzy i zgody lokalnych władz zabierają protestujących lewaków i innych antifiarzy. Nie przedstawiają się, nie legitymują, nie czytają praw ani nie odpowiadają na pytania (wygląda to tak jak na filmiku). Podobno są to "federalni agenci", nie wiadomo jednak jakiej agencji ponieważ nie posiadają żadnych odznak ani identyfikatorów, dodatkowo poruszają się pojazdami z wypożyczalni.
Burmistrz Portland domaga się od Trumpa usunięcia agentów federalnych z miasta. Więcej szczegółów w języku angielskim w linku poniżej:
Nie mam w zwyczaju spinać dupy jak niektórzy tu ale po wejściu na twój nędzny profil coś mnie strzeliło, masz 0 tematów i jedyne co potrafisz robić to krytykować to co wrzucają inni. Masz rację ... Gdzie jest admin że jeszcze nie dodał punktu w regulaminie iż osoby które nie robią nic po za krytykowaniem będą banowane za wprowadzanie toxic atmosfery?
jest info na reddicie, to ustawka drugi filmik tym samym pojazdem zwijają ochroniarza z koszulka BLM a on lezie jak na rzeź. Z drugiej strony w NY rzeczywiście powijają ludzi ale w cywilu. Jest na YT jakieś przemówienie przy pomniku generalnie chyba spokój i wchodzi na mównicę spik z cywila od razu biorą koleżke i zwijają do już oznakowanego pojazdu jeszcze dostaje paralizatorem po udzie.
Mnie to nie dziwi - jest to lepszy straszak niż gaz czy psy policyjne
Gdy te lewaki zdadzą sobie sprawę że do gry dołączyli federalni którzy mogą ich aresztować bez czytania praw, gdzie tylko chcą i jak tylko chcą - do tego bez mrugnięcia okiem mogą sprzedać kulkę gdy stawiają opór, przestaną udawać małpy po ulicach.
Więcej takich