Mam wrażenie, że kobiety są dużo okrutniejsze w takich ulicznych spięciach niż faceci. Jedna nie kontaktuje już a druga napie**ala by zniszczyć. Faceci zwykle dają sobie spokój jak drugi leży, może parę kopów jeszcze. Ogólnie da się zauwazyć jakiś dziwby wzrost agresji wśrod bab. Mam nadzieję że tą negroidkę spotka sprawiedliwość bo przekroczyła znacznie granice klasycznego wpie**olu. Zezwierzęcenie po prostu, choć pewnie zwierzęta obrażam teraz.
Skad tyle krwi??