Fajne, ale zaraz wyleci.

ciekawe czy na stole będzie jeszcze szczekał?

Zamiast go zabić i zjeść to ten męczy go ch*j wie po co...

Ale w czym problem? Przed zdjęciem skórki z pomidora też muszę go sparzyć... Trzeba szanować upodobania kulinarne obcych kultur.

Żarcik 100% Sadistic

BTW @phrontch... gdzieś Ty to, k***a, znalazł.... i czego tam szukałeś

jak ktos sie nie brzydzi takim obrazem siebie, to pewnie nie brzydzi sie tez brac h*ja do mordy, a pedalstwa nie toleruje. nie bedzie piwa.

jak juz tak bardzo chcial go wpie**olic to mogl go wczesniej zabic a nie meczyc mam nadzieje ze zdechnie w wiekszych meczarniach niz ten pies

Wspaniały troskliwy właściciel, pchły zwierzakowi usuwa, albo inne ustrojstwa, a wy od razu, że go chce wszamać.
Głodnemu pies na myśli

Ale w czym problem? Przed zdjęciem skórki z pomidora też muszę go sparzyć... Trzeba szanować upodobania kulinarne obcych kultur.
Żarcik 100% Sadistic
BTW @phrontch... gdzieś Ty to, k***a, znalazł.... i czego tam szukałeś

szukał przepisu na zupke chinską

BTW @phrontch... gdzieś Ty to, k***a, znalazł.... i czego tam szukałeś[/quote]

Przepisów kulinarnych szukał od co.

Mięso z psa to chyba najgorszy sort mięsiwa jakie jadłem, żylaste i chude. Będąc w Kambodży miałem nadzieje, że jak hurtowo te psy tłuką to chociaż dla walorów smakowych. Nie mam pojęcia dlaczego oni to wpie**alają, taniej chyba hodować kurczaki.

Mogę zrozumieć, choć z trudem, że ktoś żre psy, koty, jaszczurki, robaki, własne gówno itp. ale nie mogę zrozumieć ludzi, którzy gotują, smażą, wykrwawiają zwierzęta na żywca. W naszej kulturze też są takie pojeby, gotując raki czy piskorze na żywo. Tez ich uważam za popie**olonych kretynów. NIGDY nie tknąłbym jedzenia przyrządzonego z maltretowanego zwierzaka. Między innymi dlatego nie jem też mięska z niepewnego uboju.

To wszystko wina że mają ch*jki jak roczne dzieci.
Mikro penisy nadrabiają okrucieństwem i sadyzmem wobec zwierząt bo z cierpienia czerpią satysfakcję seksualną której nie można osiągnąć majac w wzwodzie 2 cm ch*ja.

jak ktos sie nie brzydzi takim obrazem siebie, to pewnie nie brzydzi sie tez brac h*ja do mordy, a pedalstwa nie toleruje. nie bedzie piwa.

Że k***a co? Że co autor komentarza chciał nam przez ten komentarz uzmysłowić?

Jakiekolwiek "stresowanie", maltretowanie zwierząt hodowanych do celów spożywczym, jest nie tyle nieetyczne, co po prostu skończonym debilizmem z tego względu, że wpieprzanie mięsa ze zwierzątek "przyrządzonych" w ten sposób jest tak zdrowe, jak wpie**alanie przez całe życie hamburgerów z maca.