Mój ulubiony- CRKT M21-04, mam go przeszło 10 lat.
Ostrzałka- Spyderco Triangle.

EDC - Ontario RAT 1 Folder.

każdy normalny polak ma nóż ja mam zawsze w edc nóż i puch dagger safe maker II masz prawo się bronić i rób to

Mój ulubiony- CRKT M21-04, mam go przeszło 10 lat.
Ostrzałka- Spyderco Triangle.

Od kilku lat do lasu (poluję) noszę Magnum Boker Urban Tank. Zależy mi na tym, żeby po rozebraniu zwierza na miejscu można było łatwo go opłukać . Natomiast ostrzałkę stosuję tą samą, co TY

ciekawe jak łupież na jajcach

Ja od 11 lat używam tej samej, kupionej w Laponii, finki. Polecam do zadań codziennych/trekkingu, mała i poręczna, trwała, stal węglowa i trzpień który biegnie przez całą rękojeść.

Ja od 11 lat używam tej samej, kupionej w Laponii, finki. Polecam do zadań codziennych/trekkingu, mała i poręczna, trwała, stal węglowa i trzpień który biegnie przez całą rękojeść.

Helle Taiga. Plus Glock, custom od Karikera i kilka wyrobów Mory. Lubię noże

Od kilku lat do lasu (poluję) noszę Magnum Boker Urban Tank. Zależy mi na tym, żeby po rozebraniu zwierza na miejscu można było łatwo go opłukać . Natomiast ostrzałkę stosuję tą samą, co TY

Rat 3 dobrze służył . Bardzo dużo reklamacji - Boker Ceramic.
W ogóle temat rzeka etc.

Slaby jest ten koleś!!! Był w programie w USA i zrobił taką lipe że odpadł jako pierwszy masakra co on tam wystrugał hahahahahahahahahahaha leszcz i NAPEWNO NIE JEST NAJLEPSZY W POLSCE TU ROBIĄ Z NIEGO KOZAKA HAHAHAHAHAHA

każdy normalny polak ma nóż ja mam zawsze w edc nóż i puch dagger safe maker II masz prawo się bronić i rób to

Seba, zesrałeś się.

Ka-Bar Warthog 1247
EDC RAT 1

Slaby jest ten koleś!!! Był w programie w USA i zrobił taką lipe że odpadł jako pierwszy masakra co on tam wystrugał hahahahahahahahahahaha leszcz i NAPEWNO NIE JEST NAJLEPSZY W POLSCE TU ROBIĄ Z NIEGO KOZAKA HAHAHAHAHAHA

Kim ty k***a jesteś żeby tak mówić ?

Ja mam opinel 10. Nie jest moze zajebiscie taktyczny czy piekny. Ale na moje potrzeby wystarcza. W lesie i grzyby przebiorę i kiełbasę czy chleb ukroję. Brzydkie to to, ale trwałe, z 15 lat już mi wiernie służy.

Mieć takiego sąsiada z pasją to prawdziwy skarb. Wiem co mówię, bo jeden z moich zaczął się bawić w stolarkę na podwórku, a z racji ułożenia ulic wk***iał dość sporą grupę mieszkańców. Zdarzało się, że zaczynał napie**alać o 6 i kończył przed 24 przez cały tydzień łącznie z weekendem. Nic na chłopa nie działało, aż pewnego dnia spłonęło mu auto i poszedł po rozum do głowy.

MEGA MEGA zajebiste piwo dla Gościa. SZACUN pod każdym względem i nie tylko za to co robi ale za jego spokój i inteligencję w rozumieniu tego co właśnie robi i jak to prezentuje. Kunszt w największym wydaniu.
Bardzo wartościowy człowiek.