Dziwna gra wstępna.
Lepsza taka niż żadna, cała reszta jest bezlitośnie gwałcona zanim wyląduje w przepysznym kebsiku..
Pewnie dlatego tak dobrze smakuje, dobrze ubite.
Jak będziesz przecierał mordę po sosiwie pamiętaj ile ciężkiej (acz przyjemnej) pracy i wkładu kosztuje zrobienie dobrej baraniny.
Nie jem takiego gówna.
Ja też nie, ale z ciekawości spytam.
A jakie gówno jesz, skoro nie takie?
Jem normalne zdrowe posiłki. Jak chcesz być fajny to nie ze mną takie pie**olenie.
Lepsza taka niż żadna, cała reszta jest bezlitośnie gwałcona zanim wyląduje w przepysznym kebsiku..
Pewnie dlatego tak dobrze smakuje, dobrze ubite.
Jak będziesz przecierał mordę po sosiwie pamiętaj ile ciężkiej (acz przyjemnej) pracy i wkładu kosztuje zrobienie dobrej baraniny.