To nie było profesjonalne. Dziecka jednak szkoda. Policjant nie powinien tak bezmyślnie jebnac nią o glebę. Dlaczego bezmyślnie? Przecież to uderzenie czaszka o posadzkę mogło uszkodzić mózg, doprowadzić do śmierci, a przecież ona ma zapracować na kraj, który inwestuje w nią pieniądze. Więc raz, że zabicie dziecka bo bójka w szkole to trochę słabe jednak, dwa że ekonomicznie nieopłacalne, trzy - blm dostaje kolejnego męczennika, cztery policjant naraża się na konsekwencje prawne. Czyli zalet brak, wad sporo = gość sp***olil akcje po całości.
To nie było profesjonalne. Dziecka jednak szkoda. Policjant nie powinien tak bezmyślnie jebnac nią o glebę. Dlaczego bezmyślnie? Przecież to uderzenie czaszka o posadzkę mogło uszkodzić mózg, doprowadzić do śmierci, a przecież ona ma zapracować na kraj, który inwestuje w nią pieniądze. Więc raz, że zabicie dziecka bo bójka w szkole to trochę słabe jednak, dwa że ekonomicznie nieopłacalne, trzy - blm dostaje kolejnego męczennika, cztery policjant naraża się na konsekwencje prawne. Czyli zalet brak, wad sporo = gość sp***olil akcje po całości.
mogło uszkodzić mózg... ...a przecież ona ma zapracować na kraj,
Kiedyś były szkoły dla kolorowych i nie było problemów