Do niewielkiego sportowego opla tigra z trudem mieszczą się cztery osoby. Tymczasem dwóch złodziei ze Swarzędza właśnie do takiego sportowego samochodu załadowało... tonę kradzionego cementu.
O kradzieży policję poinformował świadek, który w nocy z poniedziałku na wtorek zadzwonił i powiedział, że dwie młode osoby z budowy w Zalasewie kradną materiały budowlane. Na miejsce udało się kilka patroli policyjnych - załoga jednego z nich zauważyła poszukiwanych w małym sportowym oplu. Policjanci zatrzymali srebrną tigrę, wewnątrz znajdowało się dwóch pijanych mężczyzn - 19-letni kierowca i o rok starszy pasażer oraz... tona kradzionego cementu. W sumie złodzieje do małego opla zapakowali cement o wartości pół tysiąca złotych.
Obu mężczyzn zatrzymano, a kradzione materiały trafiły do rąk prawowitego właściciela. Za kradzież młodym mężczyznom grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo Andrzej R. odpowie przed sądem za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
