Jakby dupek za nią nie był wpatrzony w telefon, to pewnie zdążył by jakoś zareagować. Pociągnąć za koszulkę, rzucić się z poświęceniem czy choćby próbować złapać słupek. Może by potem zar*chał
Tylko ja czekałem aż jakieś auto rozjebie przechodniów ?
Myślę, że wystarczająco OZNACZYŁEM treść materiału opisem...
To nie był dobry znak...
Znaczy się, wyznaczył drogę do szpitala...
Essent, Oznaczę Ci, bo wszystkie znaki na niebie, wskazują na to, że nasz tok myślenia znacznie się różni...
Już kumasz?