kolosasz napisał/a:
Ty, pacz, ale ten sklep jest modnie urządzony! Dziś Wschód jest trendsetterem. U nas moda na "vintage", na lata 90 dopiero się rozkręca. A tam - już jest.
Polska jak zwykle - papugą narodów.
W sumie to nie ma się z czego śmiać. Jestem co tydzień przejazdem na takiej wiosce i chodzę tam do sklepu. Pani liczy na kalkulatorze, nalepki z cenami na każdym produkcie, kwoki z okolicy przychodzą na plotki. Gościu przed mną brał na zeszyt. Nostalgicznie. I trzeba umieć poprosić co się chce. Dla mnie piwniczka to dreszcz emocji.