Jorgen88 - wiedziałem, że ujawni sie tutaj jakiś zoofil co mieszka (a może i nawet sypia) z zwierzętami.
Ciekawe, że nigdy nie słyszy się, żeby ratlerek, terrier, "rabrador", mops, nawet doberman, shibu "pieseł" ina i setki innych ras coś komuś zrobiły tylko zawsze jest to owczarek nazistowski, pittbull, amstaf czy inne plugastwo.
Więc kisnę jak ktoś mi pie**oli głupoty, że rasa nie ma znaczenia tylko wychowanie.