Dziś około godziny 19.20 czasu lokalnego prom o wdzięcznej nzawie El Volcán de Tamasite należacy do firmy ARMAS na skutek rzekomej awarii zasilania postanowił przytulić się do molo. Statek wyruszał w standardowy kurs na trasie Gran Canaria - Tenerife. Dziesięciu ze 140 pasażerów obecnych na pokładzie odniosło lekkie obrażenia.
Aterparty:
Wincyj w spojlerze
Reakcja pasażerów po zderzeniu, raczej nie byli zadowoleni.
Up Statkiem się steruje a robi to zazwyczaj sternik ale "polecenia" wydaje kapitan. Obaj byli kobietami? Otóż nie. Kobietą w tym przypadku był sam statek gdyż przyczyną kolizji była awaria czegoś tam. Być może ta cykliczna, comiesięczna ale może też nagła, z dupy wzięta bo tak. Może się przyśniło, że armator podjął decyzję o wcześniejszym niż pierwotnie zakładano wycofaniem ze służby inwestując w nowszą jednostkę coby odświeżyć flotę. Złośliwość RZECZY jakichś tam.