Najlepsza moim zdaniem wpadka jest w moim podpisie (czy jak to się tam kurwa nazywa)
Zresztą co tu dużo mówić - gość jak robi cokolwiek na spontanie to jest kompromitacja.
No ale widać polactwu odpowiada facet, który nawet sobie z ortografią ojczystego języka nie radzi
Ba - można powiedzieć, że dzięki temu czują z nim więź.