Jakby wetknęła sobie tą rakietę dosłownie w dupę to bym dał piwko, a tak... i tak dam piwko żeby docenić poziom jej głupoty

Jakby wetknęła sobie tą rakietę dosłownie w dupę to bym dał piwko, a tak... i tak dam piwko żeby docenić poziom jej głupoty

Hmm... Ciekawa rozkmina

Za mocno ścisnęła.

Może i glupia, ale - metodą dedukcji - sprawia wrażenie ciasnej

dupa popalona i przy mordzie wybuchło, cccombo

Czasami piękno przemija dość nagle.

Jakby wetknęła sobie tą rakietę dosłownie w dupę to bym dał piwko, a tak... i tak dam piwko żeby docenić poziom jej głupoty

Ja bym wolał zobaczyć co było potem, bo bez wsadzania w dupę się podziało.

Ale urwało ale nie dupę a .... , piwo za ten "dar"

jak dla mnie to wypalanie rowu i próba podpalenia pustostanu