To teraz typowe

to masz strasznie wolny procesor

Ale co sie stalo, że w tym kraju mlekiem i masłem płynącym nie starcza już na to drugie z 500+? Czy to może wina upaińcow?

No ch*j, obok zostawili na szczęście całkiem dobrą osełkę

tak w ogóle to ile te masło kosztuje (nie zwracam uwagi), że ludzie to kraść zaczęli? Dobra sprawdziłem, dać się złapać i mieć wiochę na osiedlu dla 7 zł...

Ale co sie stalo, że w tym kraju mlekiem i masłem płynącym nie starcza już na to drugie z 500+? Czy to może wina upaińcow?

Bo PO... bla bla bla...

Przez osiem ostatnich lat...

Cena masła poszła z p*zdy do góry to zaczyna się to co kiedyś z cukrem. Zaraz będą karteczki z reglamentacją typu "maks 2 kostki na jedną osobę".

@UP
Bo cebulaki wariują przy takich okazjach, jakiś czas temu był gdzieś krótki reportaż o tym że niektóre produkty szybko drożeją, to pokazywali babinę, co kupowała kilka litrów octu, bo jak tłumaczyła- boi się że podrożeje.
Już nawet nie mówię o podludziach, dla których masło jest warte więcej niż godność i muszą kraść. Nie stać cię- to zarób albo żryj suche buły- tak powinno być napisane na kartkach w sklepie.

@OP: A po prawej i lewej stronie tego napisu co leży?

@latino_lover
Ale k***a kraść masło to już szczyt... Jeszcze to przysłowiowe podpie**olenie batonika w pewien sposób jestem w stanie w jakiś sposób zrozumieć ale k***a masło?
Mniej by mnie zdziwiło jakby karpia w lidlu na Wielkanoc kradli niż to j***ne masło.

@OP: A po prawej i lewej stronie tego napisu co leży?

No po prawej masz j***ną margarynę udającą masło.
Opakowanie łudząco podobne do jednego ze znanych i tanich maseł ale masz chytry napis "smarowny".
Jest też takie drugie z napisem "maślany mix" w bardzo podobnym opakowaniu.

Podobnie masz tę margarynę z kłamliwym sloganem "masło roślinne" (bo to margaryna a nie masło) i jej podróbkę z praktycznie taką samą grafiką na identycznym żółtym opakowaniu.

@Velture Ty się nawet k***a na maśle znasz ?

@Velture: po prawej, masz rację. Po lewej - margaryny w takim opakowaniu jeszcze nie widziałem. Ale może być.

Kiedyś masło, teraz cukier. Normalnie rarytasy. A tak z innej beczki, to ileż tego cukru czy masła można wpie**alać dziennie ze to taki ceniony towar?

Stałem wryty chyba z 5 minut zanim zdołałem wyciągnąć telefon i strzelić fotę

A co k***a literek nie znałeś czy ki ch*j?